Rok 2024 był dla Sony nieco nietypowy pod względem premier. To okres przejściowy, w którym z maszyn obecnej generacji nie wychodzą żadne duże projekty. Ponieważ PS5 Pro wkrótce trafi na rynek, studia takie jak Naughty Dog, Santa Monica czy Insomniac Games nadal pracują nad różnymi grami wideo, które mogą wydobyć pełny potencjał, choć na razie nie wiadomo, jak postępują ani czego dotyczą. Ostatni odcinek roku miał jednak w zanadrzu bardzo miłą niespodziankę.

Team Asobi zaskoczył nas już na początku generacji, prezentując Astro's Playroom, swego rodzaju demo technologiczne, które miało pokazać zalety PS5: szybkość dysku twardego SSD, haptyczne sprzężenie zwrotne kontrolera DualSense i inne rodzaje funkcji, które konsola ma do zaoferowania. Pomimo tego, że była to darmowa gra, która była preinstalowana na samym systemie, jej wpływ był wspaniały, generując bardzo pozytywne odczucia wśród graczy. Odbiór ten doprowadził do tego, że Astro Bot doczekał się własnej gry wideo i stał się jedną z najlepszych platformówek ostatnich czasów.

Hołd dla historii PlayStation

Pomimo dobrej pracy wykonanej przez Team Asobi przy Astro's Playroom, niewielu spodziewało się, że Astro Bot stanie się punktem odniesienia gatunku. Tytuł jest jednak na tyle dużym przedsięwzięciem, że ma nawet ambicję aby zaznaczyć swoją obecność na The Game Awards 2024, gdzie wybierane są najlepsze gry roku. Propozycja PS5 stawia na bardzo odmienną mechanikę i choć nie jest totalną rewolucją w gatunku platformówek, to potrafi dostarczyć wrażeń, które w całej historii gier wideo osiągnęła tylko seria Mario.

Formuła Astro Bota jest prosta i bardzo skuteczna. W rzeczywistości prawdopodobnie jedynym krytykowanym aspektem jest fakt, że jego poziomy są bardzo łatwe do przejścia, ponieważ ma znajomy format, dzięki któremu każdy gracz może się cieszyć rozgrywką. Pomimo tego, konstrukcja każdego poziomu jest wspaniała i oferuje różne środowiska oraz zróżnicowane mechaniki. Zapewnia to wrażenie świeżości i emocji. Jest to proces bardzo podobny do tego z Super Mario Odyssey, gry, do której ze względu na jej ambicję i świetne budowanie wszechświata była często porównywana.

Wszystko to za sprawą fantastycznego hołdu dla całej historii PlayStation. Zdolność Team Asobi do zebrania dziesiątek znakomitych franczyz z historii japońskiej firmy i dostosowania ich do formatu robotycznego, tak aby mogły zmieścić się w grze wideo, jest jedną z najbardziej tytanicznych prac w branży w ostatnim czasie. Astro Bot to hołd dla 30 lat istnienia PlayStation poprzez obecność kultowych postaci, takich jak Lara Croft, Kratos z God of War, Nathan Drake z Uncharted, a nawet wielkich klasyków, takich jak Crash Bandicoot czy Spyro.

Astro Bot będzie kontynuował eksplorację obszaru PlayStation

Dzięki udanej premierze i osiągniętym wynikom, Astro Bot zajmuje uprzywilejowaną pozycję wśród franczyz PlayStation, które zasługują na większą uwagę. Mały robot ma być wielką maskotką marki na nadchodzące lata. Nawet szef firmy, Hermen Hulst, stwierdził, że Astro Bot jest „niezwykle ważny dla marki”. Tak więc, po przetestowaniu i zademonstrowaniu, do czego zdolna jest wirtualna rzeczywistość Sony, a następnie uderzeniu w stół możliwościami technicznymi PS5, jest teraz w stanie eksplorować własną przestrzeń, aby dotrzeć na sam szczyt.

Dzieło Astro Bota jest dowodem na to, że gatunek platformowy, jeden z największych motorów napędowych branży interaktywnej rozrywki i początków PlayStation, jest wciąż bardzo żywy i popularny wśród użytkowników. Jest to idealne narzędzie dla Sony do konkurowania z gigantem takim jak Nintendo, który ma od dawna ugruntowane i rozpoznawalne marki w tym gatunku. Stwierdzenie, że Mario ma teraz konkurencję, może wydawać się zbyt ambitne, ale wynik gry na PS5 ma niewiele lub nic do pozazdroszczenia najnowszym dziełom 3D w których wystąpił odnoszący sukcesy hydraulik. Jak widać, w ciągu najbliższych kilku lat zapowiada się bardzo obiecująca przyszłość, ponieważ plotka głosi, że Nintendo Switch 2 ruszy z nową grą 3D Mario, co pozwoli na porównanie z pracą wykonaną w Astro Bot.

Mimo że generacja PS5 jest jedną z najbardziej ubogich pod względem gier na wyłączność, klejnoty takie jak Astro Bot udowadniają, że kreatywność studiów tworzących portfolio PlayStation Studios nie zna granic. Team Asobi pokazał ogromny potencjał dzięki grze wideo, która została umieszczona wśród wielkich tytułów 2024 roku, w tym Final Fantasy VII: Rebirth, The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom, Dragon's Dogma II i Black Myth: Wukong, oraz wielu innych. To kolejny dowód na to, że czasami klucz do sukcesu może kryć się za najprostszymi formułami, które są w stanie dotrzeć głęboko do serc graczy.